poniedziałek, 18 lipca 2011

ahojjj

wiatm was w kolejnym dniu... tak jak sadziłem ola napisała załuje tego co zrobiła postanowiłem dac jej ostatnią sanse ,
tak po za tym dzis nie mam nic do roboty moze bojade do B-g do oli... zeby ja pocieszyc itp oczywiscie jak bedzie chciała , nic na siłe
a mam dla was nowe informacje gadałem z angelą....i jest git musze sie z nia spotkac wiecie o co koman hehe moze za nie długo cos bedzie :) wruciłem juz do domu za nie długo mam obiad wiec ide odpoczywac ....
 papa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz