ale jest tez zła strona zycia a to juz zwiazane z ania domyslcie sie o co chodzi
dzis jade załatwiac dalej ta prace stawke i ile godzin
mam duzo wydatków finsowych ( nowa gitara, glany i mundur )tak obliczałem ze bede potrzebował jakies 600 zł :O ale to juz nie wazne dzis ide pochodzic po w-ch z kolegami hehe
no nie moge zapomniec o najwazniejszym .... tesknie za zbiorkami i za nasza kochana druzynowa ( dh.niki) jeszcze az miesiac bez zbiorek :( musze jaos przezyc
no to na dzis to koniec ( i love ZHP)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz